Antysidór reaktywacja

wtorek, 20 stycznia 2015

Dowody nadzwyczajnej siły u Polaków. Dokończenie, publikacja z roku 1884.

  Notka 39

   Stanisław Radzimiński, kasztelan zakroczymski najtęższego chłopa na ręku posadziwszy bujał nim; konia dzikiego, gdy doskoczył chwytał za uszy i dotrzymał go, póki masztalerz nie włożył nań uzdy i powroza i koń szedł potem spokojnie, bo mu głowa spuchła.
   Herby rycerstwa polskiego. Kraków 1584 str. 269. Prokop Sieniawski marszałek Wielki koronny poszóstne karety z góry rozpędzone, porwawszy za koła wstrzymywał, konie i woły za jednym zamachem szablą przecinał w oczach królewskich. Wojciech Brudzyński 6 zbrojnych husarów do góry podniósł.
   Kasztelan zakroczymski Tomasz Olędzki 5 talarów bitych jeden na drugiem położonych, rozpłatał szablą. Marcin Brzozowski w ziemi gostyńskiej tańczył z pełną beczką piwa.
   Stanisław Ciołek brat wojewody mazowieckiego, dzieckiem jeszcze będąc, po jednym rówienniku na ręce piastował, dorósłszy drzewo, którego 20 ludzi nie mogło podnieść, sam do młyna zaniósł i dzwon od 40 ludzi niepodniesiony na wieżę wyciągnął, 2 podkowy razem złożone łamał, szabel 12 związanych za końce wziąwszy jedną ręką z ziemi podniósł.
   O nim te jeszcze znajdują się szczegóły w rękopismie Zamojskim w Puławach: miecz jak powróz skręcał, węgieł w łaźni i ścianę wywalił, kadź wodą napełnioną do góry dnem wywracał, noże wielkie i grosze 2 palcami łamał, z drzewa surowego kiedy je ścisną sok pociekł, łyka bartników zrywał jak nici, kusze najtęższe samemi tylko rękami i nogami bez pomocy narzędzi wszelkich naciągał, z koła krótką szablą oznaczonego 12 ludzi sznurami nie mogło go ściągnąć: on szarpnąwszy nagle, sznury potargał, ludzi powywracał.
   Podczas wesela króla Kazimierza w Pradze z czeską wdową z Bogatna (Rokiczaną) Czecha silnego, chcącego go udusić tak ścisnął, że ducha wyzionął. Umarł 1356 kiedy Tatarzy Włodzimierz opanowali, będąc posłany od króla Kazimierza opanować ten zamek.
    I kobiety polskie niekiedy się niezwykłą okazywały. Cymbarka księżniczka mazowiecka, palcem jednym tłukła orzechy laskowe i włoskie, gwóźdź wbijała w ścianę.
   Lacki Teodor, pisarz polny za Zygmunta III zwiedził całą Europę, nadzwyczajnej siły w Malcie, Wenecyi i innych miejscach dał dowody, linię grubą od razu zrywał, kilku ludzi trzymających się ściśle jedną ręką od razu obalał, powóz poszóstny z góry rozpędzony, za koło porwawszy jedną ręką wstrzymywał; dąbka byleby mógł objąć ręką z korzeniem z ziemi wyrywał, dzikiego wołu schwyciwszy za rogi rzucał nim o ziemię i kark mu skręcał, chłopa stojącego nosił na dłoni.
   Taką miał przytem zręczność, iż oparłszy się o ścianę potykał się z kilkoma osobami razem, łuk ciągnął, że równego mu nie było.
   Kostka Maciej 7 mężów opierających się, w którą chciał stronę posunął lub popchnął, kruszył podkowy, półtalary, postronki zrywał, talie kart bez trudności rozdzierał.
   Wiesiołowski Piotr na końcu XVI wieku żyjący, siedząc na koniu, płatwy się ująwszy, podniósł go od ziemi, powozy wstrzymywał, żubra na oszczepie osadził, który już na Zygmunta Augusta miał uderzyć.
   Kopczak piwniczy Branickiego kasztelana krakowskiego Bruhla karetę zagrzęzłą, której 6 koni rady nie dało, sam wyciągnął.
   Żyje dotąd w podlaskiem szlachcic Mysłowski, który 5 orzechów laskowych w kółko na stole położonych, tłukł uderzeniem czoła.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe! Ciekawe skąd brali tę siłę. Coś w tym jest!: https://www.youtube.com/watch?v=HeaQzfE2kHw

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe! Ciekawe skąd brali tę siłę. Coś w tym jest!: https://www.youtube.com/watch?v=HeaQzfE2kHw

    OdpowiedzUsuń